W Polsce nie znalazłem nigdzie informacji o nowym produkcie firmy Nalgene , szczegółowych zdjęć butelki MultiDrink nie ma nawet na stronie producenta. Zdecydowałem się na jej kupno aby nieco przybliżyć Wam ten wynalazek.
Butelka ta została wykonana z Tritanu, który pod wpływem ciepła nie wydziela toksycznego BPA. Więcej o materiałach użytych do produkcji butelek możecie przeczytać w moim poprzednim wpisie, w którym opisywałem świecące w ciemności Nalgene 32 oz.
MultiDrink jest wysokości standardowej Nalgene ( 21 cm ) o pojemności jednego litra. Średnica butelki to 7,5cm, średnica wlewu wynosi 5,5cm czyli tyle samo co w Nalgene 32 oz. Daje nam to możliwość przełożenia nakrętki do innych butelek Nalgene. Pojemność MultiDrink wynosi 600 ml. Producent umieścił podziałkę w uncjach i mililitrach.
Skąd nazwa MultiDrink?
Z butelki tej możemy pić na 3 różne sposoby:
- odkręcając nakrętkę tak jak w Nalgene 32oz Wide Mouth z tym jest jednak mały problem, gdyż taśma trzymająca korek została zamocowana pomiędzy pierścieniami w dolnej krawędzi pokrywy a nie przytwierdzona do szyjki butelki. Dlatego nie polecam picia tą metodą, przez 5,5cm wlew lepiej wrzucić kostki lodu.
- odkręcając mniejszy korek, który został przymocowany na taśmie o niebo lepiej wykonanej niż w Nalgene 32oz. Polimer jest elastyczny a jego faktura przypomina skórę.
- ostatnią opcją jest wyciągany ustnik ze słomką umiejscowioną wewnątrz butelki. Z opcji tej korzystamy wtedy gdy chcemy szybko się napić a nie mamy do dyspozycji obu rąk np. podczas jazdy samochodem lub rowerem.
Ustnik został ciasno zamocowany w nakrętce. W momencie przekręcania występuje spore tarcie i nie ma mowy aby otworzył się nam samoistnie w plecaku. Gdy zamkniemy ustnik wewnątrz nakrętki zamyka się zawór, który odcina przepływ wody. Z butelką jeździłem rowerem, nosiłem ją w plecaku i podczas wstrząsów z ustnika nie wypłynęła ani kropla. Nie mam jednak pomysłu jak go wyczyścić, gdyż wszystko jest jakby sklejone i chyba nie da się tego rozebrać. Producent na górze nakrętki umieścił prostą blokadę, która dodatkowo zabezpiecza ustnik przed nieplanowanym otwarciem.
Od spodu nakrętki naszym oczom ukazuje się napis Made in China. Sama butelka została jednak wyprodukowana w USA. Jakość użytych materiałów oraz precyzja wykonania nie budzi żadnych zastrzeżeń. Pomimo tego wolałbym jednak aby nakrętki także były produkowane w USA. W nakrętce umieszczono silikonowy odpowietrznik i chwała Nalgene za to gdyż rozwiązanie to sprawdza się świetnie a picie z kurczących się bidonów nie jest przyjemne.
Dzięki zmniejszonej średnicy MultiDrink pasuje do uchwytów samochodowych, które nie są przystosowane do szerokich naczyń. Butelka idealnie pasuje do koszyczków na bidon przez co będzie mi towarzyszyć podczas każdej wyprawy.
Przyznaję, że Nalgene stanęło na wysokości zadania i stworzyło extra produkt za rozsądne pieniądze. Mam nadzieję, że MultiDrink będzie mi służył dłużej niż zwykłe bidony, których miałem już wiele. Większość z nich po miesiącu lądowała w koszu gdyż przeważnie łapały dziwny zapach, pękały, były nieszczelne i miały specyficzny posmak plastiku. Nalgene nie ma żadnej z tych wad!