Jak już zauważyliście zdjęcia na ZZ są coraz lepsze. Wszystko dzięki wymianie portalowego aparatu kompaktowego na lustrzankę. Taka przesiadka niesie ze sobą zmianę sposobu przenoszenia sprzętu fotograficznego. Dlatego od pewnego czasu przeglądałem oferty naszych ulubionych marek, jednak nic nie przykuło mojej uwagi tak jak futerał Forward Observer.
Na rynku wtórnym udało mi się znaleźć torbę nowej na rynku firmy HAZARD 4. O ich produktach pisałem niecały rok temu i nie myliłem się co do nich. Jakość wykonania jest na najwyższym poziomie.
Forward Observer – został wykonany z pancernej Cordury 1000D, materiał ten jest odporny na przecieranie, przenikanie wody a także na zabrudzenia. Po bokach mamy 4 rzędy palasów w 3 kolumnach przeznaczonych do przytroczenia dodatkowego ekwipunku. Na froncie jak i tylnej ściance umieszczono 4 rzędy palasów w 4 kolumnach oraz pas Velcro, przeznaczony na taśmę z imieniem czy moraleskę.
Torba wyposażona została w 3 zewnętrzne kieszenie, w których możemy umieścić notes, dokumenty, instrukcję, mapę itp. płaskie obiekty. Boczne kieszenie dają także możliwość ukrycia D-Ringów.
Ścianki futerału wyłożono 1,5 cm pianką, oraz wyścielono miękkim materiałem. Dodatkowe wewnętrzne, piankowe ścianki zabezpieczające aparat montowane są na Velcro i możemy łatwo je dopasować wg własnych potrzeb. Wszystko to sprawia, że Forward Observer jest jak mały czołg, który doskonale chroni nasz aparat.
W górnej pokrywie umieszczono przemyślany organizer, w którym możemy przechowywać drobne przedmioty typu karty pamięci, filtry, instrukcję, telefon komórkowy, notes, długopis i co nam tylko przyjdzie do głowy. Kieszenie z siatki zabezpieczone są Velcro, dzięki czemu nic nam z organizera nie wypadnie. Oba zamki są renomowanej firmy YKK.
Podłoga jest podgumowana, w momencie gdy się ubrudzi wystarczy ją tylko przetrzeć wilgotną szmatką. Zamierzam wykorzystywać ten aparat gównie do reportaży jak i fotografii przyrodniczej, często torba będzie stała w różnych dziwnych miejscach i raczej nie będę miał czasu szukać suchego gruntu na tę okoliczność. Fajnie, że producent doszył taśmy, za których pośrednictwem możemy przytroczyć futerał do plecaka. Taśmy są dla mnie plusem, gdyż nie wszystkie firmy stosują to rozwiązanie. Przez to przeważnie muszę dokupić klipsy MALICE co wiąże się z dodatkowym kosztem.
Z boku za pomocą wyżej wymienionych klipsów MALICE przytroczyłem Maxpedition Bottle Holder, który idealnie nadaje się do przenoszenia drugiego obiektywu. Torbie wystawiam ocenę 10 na 10 bo takiej właśnie szukałem i spełnia moje oczekiwania w 100%!
Do dalszej dyskusji zapraszam na forum ZZ.
Pingback: Hazard 4 – Privateer Modular Contractor Cap | Survival, Zombie, Tactical, Outdoor - Zombie Zone()