Podążając za „taktyczną” modą postanowiłem sprawić sobie nową czapkę obszytą Velcro. Na rynku jest mnóstwo firm posiadających taki produkt w ofercie. Niby to tylko czapka ale człowiek ze mnie wybredny i poszukiwałem nakrycia głowy, w którym projektant nie ograniczył się tylko do naszycia prostokątnego rzepa na froncie.
Ciekawy design miała firma Hazard 4 i głównie dlatego mój wybór padł na Privateer Modular Contractor Cap.
Można powiedzieć, że czapka ta prawie cała została uszyta z Velcro, na pierwszy rzut oka jest go aż za dużo. Dostępny jest tylko jeden rozmiar uniwersalny oraz możemy wybierać pomiędzy dwoma kolorami Black oraz Coyote.
Materiał z jakiego została wykonana to mocny Cotton Twill. Dzięki zastosowaniu bawełny oraz umieszczeniu 4 obszytych otworów wentylacyjnych w czapce nie jest gorąco i da się w niej wytrzymać nawet w upalny dzień. Na froncie, po bokach, z tyłu oraz na górze naszyto odcinki taśmy Velcro. Obawiałem się, że przez zastosowanie takiej ilości rzepów konstrukcja będzie bardzo sztywna. Okazało się, że rzepy te są miękkie jednak niezbyt przewiewne. Możemy do nich podczepić co tylko nam się wymarzy. Począwszy od moralesek, odblasków, taśm z imieniem, kocich oczu a kończąc na identyfikatorach IR. Daszek jest sztywny i można łatwo go uformować bez potrzeby zostawiania czapki na noc w szklance z wodą.
Producent dodatkowo umieścił taśmę z klipsem, którą możemy regulować lub ukryć dzięki „płytce” z Velcro. Po przypięciu klipsa do kołnierza nie musimy obawiać się o to, że podczas przejażdżki quadem czy rowerem wiatr porwie nam czapkę.
Jakość wykonania jest na najwyższym poziomie i nie ma do czego się przyczepić… no może pierwsze wrażenie trochę psuje biała metka z napisem Made in Taiwan.
Podsumowując produkt Hazard 4 jest warty uwagi, gdyż nie jest specjalnie drogi, za swoją zapłaciłem 65zł. Kupiłem ją w KHAKI Endurace Shop i z pewnością jeszcze u nich coś zamówię, gdyż są chyba jedynym sklepem w Polsce mającym w ofercie sprzęt z Hazard4. Posiadam już futerał na aparat Forward Observer, który opisywałem zimą i jestem z niego równie zadowolony.
