Nowy G-shock GA-100

Odkąd kupiłem Risemana GW-9200 stałem się wielkim fanem pancernych zegarków z rodziny G-shock. Zegarki te mają taki zapas mocy, że nawet ja nie potrafię ich zepsuć. 2 dni temu miałem okazję przyjrzeć się nowemu modelowi GA-100.

Zegarek ten nawiązuje do wydanego w 1990 roku modelu DW-5900, był to pierwszy G-shock z trzema wskaźnikami w kształcie źrenic. Szybko otrzymał on przydomek „3 oczy”. Po latach Trójoki potwór znów powrócił na rynek w 5 nowych, odświeżonych wersjach. Do wyboru mamy model czarny z czerwonymi lub niebieskimi dodatkami oraz negatywem, a także model biały i żółty z czarną tarczą i negatywem. Najbardziej przypadł mi do gustu cały czarny z negatywem. „3 oczy” uważam za bardzo udany zegarek gdyż jest duży, ma szeroki podwójnie dziurkowany pasek oraz ciekawe funkcje. Cena zegarka nie jest wygórowana możemy go mieć za 405zł a z pewnością spokojnie wytrzyma z 10 lat.

źródło: www.gshock.com