Warning: Illegal string offset 'html' in /home/knocker/domains/zombie-zone.pl/public_html/forum/admin/sources/classes/output/publicOutput.php(1739) : eval()'d code on line 914 Manierak USA a może coś innego? - Zombie Zone Forum

Skocz do zawartości

Welcome to Zombie Zone Forum
Register now to gain access to all of our features. Once registered and logged in, you will be able to create topics, post replies to existing threads, give reputation to your fellow members, get your own private messenger, post status updates, manage your profile and so much more. If you already have an account, login here - otherwise create an account for free today!

Manierak USA a może coś innego?


  • Nie możesz odpowiedzieć
  • Przejdź do pierwszego nieczytanego posta
23 odpowiedzi w tym temacie

#1
Hellboy

    Świeżak

  • Użytkownik
  • 6 postów
Jakich manierek używacie? Ja mam manierkę armii USA, nie jest ona kontraktowa a posmak wody ma specyficzny smak. Ogólnie mi to nie smakuję. Polecacie coś innego? Nożem, manierką i krzesiwem lansuje się Bear Grylls on też używa takiej śmierdzącej?

#2
freelander

    Przewodnik

  • Użytkownik
  • 166 postów
  • LocationŁęczna
Bear to raczej rzadko ma świeżą wodę w manierce :) więc pewnie zapach mu nie przeszkadza :)

#3
kaziustein

    Zwiadowca

  • Użytkownik
  • 55 postów
  • LocationWarszawa
Butelki Nalgene czyli butelki z poliwenglanu. Dlaczego to cudo a nie manierka można przeczytać tu: http://supertac.blogspot.com/2010/05/na ... ierka.html

#4
Forest

    Zwiadowca

  • Użytkownik
  • 56 postów
  • LocationWałcz
Chyba poliwĘglanu.
Ale lans... doczytałem do połowy białe litery na czarnym tle pocięły mi oczy. W Nalgene BPA nas zabije w menażkach aluminium. Wszędzie sianie paniki, niedługo z petów nie będzie można pić.
Camelbak ma fajne flaszki ale nie wiem czy wolne od BPA :mrgreen:


#5
kaziustein

    Zwiadowca

  • Użytkownik
  • 55 postów
  • LocationWarszawa
:oops: ano "Ę" ;)

Co do tego BPA to różne opinie słyszałem. Chyba nie taki diabeł straszny jak go malują..

#6
Toy Soldier

    Przewodnik

  • Użytkownik
  • 117 postów
  • LocationPoznań
Ja mam właśnie taką LC2 też woda ma dziwny posmak ale już się przyzwyczaiłem. Gdzieś wyczytałem, że pomaga płukanie sodą.

#7
Szumi

    Zwiadowca

  • Użytkownik
  • 49 postów
  • LocationPiaseczno
A gdzie można dorwać takie fajne camelbaki ? :twisted:

#8
javelin

    Przewodnik

  • Użytkownik
  • 256 postów
http://www.sklep.rwscetus.com/c,pl,22,2 ... idony.html

#9
Szumi

    Zwiadowca

  • Użytkownik
  • 49 postów
  • LocationPiaseczno
Bóg zapłać dobry człowieku 8-) Już sobie zamówiłem 2 sztuki cameli. Zobaczymy czy wygodniejsze będą od nalgane.

#10
AbraKadabra

    Hunter

  • Użytkownik
  • 1313 postów
  • Locationmałopolska
A ja po wizycie w demobilu mam NOWĄ wojskową manierkę aluminiową - bez szału ale jest. Kompletna z pokrowcem. Trochę się przymięła w transporcie ale to minimalne wgniecenie nie rzutujące na funkcjonalności :mrgreen:


U mnie jak zawsze - ma być tanio, tradycyjnie i "nieoczojebnie" :lol:
"Nie ma takiej choroby, której nie dało by się wyleczyć za pomocą 30.06" E.Hemingway

#11
Jesiotr

    Zwiadowca

  • Użytkownik
  • 56 postów
  • LocationPoznań
Witam

Jakiś miesiąc temu odebrałem Camelbaka better bottle 1 litr z klasycznym zamknięciem :D zapłaciłem za zniego ( razem z przesyłką 60 zł, kupiony na ebay) do tego dokupiłem w Polsce zamknięcie z Bite valve's z tabletką oczyszczającą. Wszystko razem wyniosło jakieś 80 zł. Od kilku lat korzystałem z tradycyjnej manierki wojskowej ( czarna plastik ) i nie żałuje pieniędzy. Camlebak sprawdza się świetnie, picie przez ustnik jest bardzo proste, a poza tym cały czas widac ile jeszcze mamy wody. Aha prawie zapomniałem świetnym patentem jest też ucho dzięki któremu można butelkę przypiać karabinczykiem do spodni. Więc jak ktoś ma trochę więcej kasy i chce kupić coś naprawdę dobrego to polecam camelbaka ;) a co do BPA to są dostępne butleki z naklejka free BPA ;) więc nie ma co się martwć

#12
Mr.Surv

    Zwiadowca

  • Użytkownik
  • 33 postów
Ja mam kontraktową manierkę Alice.

Trzeba było ją umyć i wyparzyć ( niby była umyta ale lepiej dmuchać na zimne )

Żadnego dziwnego posmaku nie ma, po każdym użyciu ( głównie na manewrach ASG ) umyta u wyparzona, wysuszona na grzejniku żeby leżąc w szafie nie dała sposobności do rozwoju mikroorganizmom.

#13
Gadam

    Przewodnik

  • Użytkownik
  • 250 postów
  • LocationPoznań
Też mam manierkę U.S. Army i ten posmak też mnie denerwował. No właśnie denerwował. Ostatnimi czasy z nieznanych przyczyn posmak wziął i znikł... i powiem szczerze, że teraz mi go brakuje ;) . Po intensywnym wielokilometrowym patrolu ten smak to prawdziwe chóry anielskie wlewające się do ust :D Więc doceniaj to co masz, bo moż tego zabraknąć ;)

#14
psychol

    Przewodnik

  • Użytkownik
  • 240 postów
  • LocationJeleśnia
Temat stary, ale jary
Mój patent: manierkę U.S Alice wyparzyć, wrzątek wylać, wlać soku ze świeżo wyciśniętej cytryny, potrzymać trochę, dać to co zostało z cytryny, ponownie zalać wrzątkiem, po pięciu minutach wylać, wlać odrobinę spirytu, przepłukać zimną wodą,wylać. Efekt? Woda o posmaku cytrynowym, bez plastiku.

#15
KnockeR

    Administrator

  • Administrator
  • 1739 postów
Dobrym patentem jest wymrożenie. Nie pamiętam czy już o tym było ale wybija zapach lepiej niż płukanie ciepłą wodą
When the Zombies come, I'll be ready!
Zombie Zone Survival w świecie postapokalipsy!

#16
Kosa

    Rekrut

  • Użytkownik
  • 355 postów
  • LocationOsiek
Można spokojnie kupić trytanową manierkę US produkowaną przez Nalgene, ogólnie butelki Nalgene są z TRYTANU a nie Poliwęglanu więc BPA nie zawierają!

#17
trkz

    Świeżak

  • Użytkownik
  • 13 postów

Użytkownik Kosa dnia 28 sierpień 2012 - 12:59 napisał

Można spokojnie kupić trytanową manierkę US produkowaną przez Nalgene, ogólnie butelki Nalgene są z TRYTANU a nie Poliwęglanu więc BPA nie zawierają!

Te starsze modele zawierały. 2 lata temu zrobiła się straszna nagonka na BPA i wszystkie firmy produkujące "plastykowe" butelki zaczeły robić w majty. Generalnie rzeczywiście nie taki diabeł straszny jak go malują, ale jak stoją 2 modele w takiej samej cenie i jeden z naklejką BPA free, to wybór chyba oczywisty

#18
Kaktus Morderca

    Hunter

  • Użytkownik
  • 1120 postów
A moze to poprostu chłyt martetingowy, i te bez BPA niedługo też okażą się "trujące" w jakiś tam inny sposób. Bo jak inaczej przekonać klienta do kupna rzeczy którą już ma, jak nie wmawiając mu, że to co wcześniej kupił powoduje wyrastanie dodatkowej pary rąk, bądź inne mutacje. Zauważcie, że jak wchodizły tzw. plastikowe naczynia, to była nagonka na alu, itp. itd. ZOstaje tylko zdrowy rozsądek i własna ocena, a o to coraz trudniej.

Ja do picia używam najczęściej orginalnego opakowania napoju, wypijam, wyrzucam i spokój, ale mam też stalową but. volki, i nie zdecydowałbym się na plastykowy odpowiednik raczej, chociaż kupiłem ostatnio "składana butelkę" z jakiegoś tam sztucznego twrozywa, oczywiście BPA free
"Jedzmy gówno, przecież miliony much nie mogą się mylić!"
http://szlachetny-dzikus.blogspot.com/

#19
trkz

    Świeżak

  • Użytkownik
  • 13 postów
Bardzo możliwe, że "afera BPA" ma drugie dno. Wiem np. że firma Avent, zajmująca się produkcją butelek do karmienia dzieci pod wodzą Philips'a prowadziła w Anglii i Holandii akcje wymiany starych butelek z BPA na te "BPA Free". Bez dopłaty oczywiście, trzeba było jedynie pokazać paragon ze sklepu. Na dwoje babka wróżyła


Użytkownik Kaktus Morderca dnia 29 sierpień 2012 - 10:07 napisał

*ciach*


#20
LARPAK

    Zombie Hunter

  • Użytkownik
  • 3283 postów
Akurat taka akcja wspomaga marketing.
Jeżeli producent za free wymienia jakiś dany produkt, który zawiera szkodliwy składnik na ten bez szkodliwego składnika to musi w tym coś być - tak pomyślą sobie ludzie. Idąc dalej tym tokiem konsument stwierdzi, że ma inne produkty tej lub innej firmy, które zawierają szkodliwy składnik i lepiej było by je jednak wymienić - co oznacza zakup ponownie tego samego jednak z napisem "szkodliwy składnik free".

Akurat w jakiś tam ajfonach itd. nie siedzę, ale jak się patrzy na ich design to jest on praktycznie taki sam i niezmienny, w oprogramowaniu też za wiele się nie dzieje, a jak już to kosmetyka. Ewentualnie używa się ulepszonych materiałów do produkcji, robi wielką kampanię reklamową i sprzedaje się cały czas ten sam produkt.

To jest podobnie jak z najpojami, aby sprzedać produkt to albo wykonuje się jego wersję light vide coca cola, nestea, pepsi itd. Później przyszła pora na wersje "sugar free" (jeszcze bardziej niż "light"), ale jednak czymś zastępuje się jeden szkodliwy składnik dając inny, który po czasie nagle z cudownego leku staje się szkodliwy lub jeszcze bardziej szkodliwy niż ten pierwszy, który zastąpino nim.



Wróć do Sprzęt osobisty · Następny nieczytany temat →


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych